Naszła mnie jakaś ochota na napisanie tu...czegokolwiek.
Wakacje dobiegają końca, dosyć szybko zleciały. Czeka mnie nowa szkoła, nowi nauczyciele, nowe znajomości. Wow. W sumie to nawet chce iść...znaczy pewnie po 3 dniach mi to przejdzie. Musze się w końcu zabrać za kupienie jakiś długopisów, okładek na książki itd bo w sumie został tylko tydzień. .-.
Byłam 2 tygodnie nad morzem i było fajnie, ten wyjazd jakoś różnił się od poprzednich, ale to dobrze.
Kupiłam sobie fishboarda i jeszcze się na nim nie zabiłam! No dobra, raz z niej zleciałam, kiedy Patrycja podsunęła mi pomysł żebym zjechala siedząc na niej...bolało. ;-; Jest 1:17, ani trochę nie chce mi się spać, mam jakiś ogólnie problem ze snem. Nie chodzi o to, że śpie do 12/14 czy coś, moge spać do 6, mimo, że zasnęłam o 3/4 i zasnac o 3 rano drugiego dnia. Dziwne, musze się z tym ogarnąć bo w szkole raczej nie wyjdzie mi to na dobre. Hmm...jutro idę po skierowanie na pobranie krwi (zbyt często robi mi się słabo).
Dobranoc.
skip to main |
skip to sidebar

Free Blogger Templates
This is a Multi Color template one page layout provided by TemplatesBlock.com for free of charge. There are 2 background graphics provided in the "images" folder. You may choose the one you like. Enjoy!
Detailsśroda, 19 sierpnia 2015
środa, 1 lipca 2015
Zepsuty laptop. Recenzja 4 książek.
A więc...tak. Laptop mi się zepsuł. W sumie to był brata, ale używałam go od dłuższego czasu bo się nie ciął (Emo się znalazło) tak jak mój, którego aktualnie używa mój brat bo działają na nim gry, które na jego laptopie nie chcą, W każdym razie laptop jest w Niemczech, więc raczej nie prędko go zobaczę. Miałam tu napiać recenzje książek, ktorą już od strasznie długiego czasu przekładam, a laptop na ktorym teraz pisze mam na chwile więc będą to tylko 4 książki.
"Dolina Szkieletów" Patric Carman
Jedna z moich ulubionych, którą poleciła koleżanka. Książka jest pisana tak jak prawdziwy dziennik. Zresztą zobaczcie sami:
Cały dziennik pisze Rayan, ma on przyjaciółkę Sarę i żyją w małym miasteczku - Dolinie Szkieletów. W lesie stoi stara machina, która skrywa jakąś tajemnicę, ostatnio Rayan prawie na niej zginął, a teraz leży w domu ze zlamaną nogą tymczasem Sara poszła do niej sama w nocy, nagrywając wszystko Rayanowi. O! Waśnie. Sara cały czas mu coś nagrywa relacjonując mu w ten sposób co udało jej się odkryć, a Rayan jej pomaga na tyle ile może. Wszystkie filmiki ogląda się na stronie http://www.dolinaszkieletow.pl/ wpisując tam hasła, które są w książce (Patrzcie zdjęcie wyżej). Ogólnie książkę zdecydowanie polecam, czyta się ją szybko, strasznie wciąga. Można ją przeczytać w 2, max 3 godziny, a czytając ją i oglądając nagrania czujemy się jakbyśmy sami dokonywali odkryć i jakbyśmy my odkrywali te różne tajemnice.
"Duch w Machinie" Patric Carman
Czyli po prostu druga część "Doliny Szkieletów", myślę, że każdy kto czytał pierwszą część sięgnie i po tą książkę, żeby wiedzieć co było dalej. Sara i Rayan są coraz bliżej rozwiązania owej tajemnicy. Na końcu nieoczekiwany zwrot akcji. Do tej pory pamiętam jak siedziałam chyba o 1 w nocy na piętrowym łóżku w jakimś domku letniskowym nad morzem i nie mogłam uwierzyć w to co się właśnie stało. Szczęka mi opadła i zza ciekawieniem czytałam już niestety końcówkę książki. Pisząc to, tak się nakręciłam, że chyba przeczytam je zaraz jeszcze raz, przeżywając wszystko od nowa. ♥
"Upadli" Lauren Kate
Książkę poleciła mi bibliotekarka bo ktoś wypożyczył mi "Pamiętniki Wampirów" (♥). O dziwo, nawet mi się spodobała momentami nawet wciągała, ale jednak...dupy nie urywa. Jest to raczej coś dla dziewczyn. Romansidło, ale nie tylko. Książka opowiada o Luce, która trafia do poprawczaka "Sword&Cross" (Chyba dobrze napisałam). Poznaje tutaj różnych ludzi, w tym Daniela, który gdy zobaczyli się za pierwszym razem pokazał jej środkowy palec, ona jednak nadal była nim zafascynowana. Ignorowała dla niego innego fajnego chłopaka, który od samego początku darzył ją sympatią (i tym mnie wkurwiała). Luce opowiada też o czymś nie związanym z chłopakami, ani z pobytem w Sword&Cross, podobno od dzieciństwa przychodzą do niej jakieś "cienie", jednak widzi je tylko ona, gdy opowiedziała o tym rodzicom, zaczęli chodzić z nią do psychologa, musiała łykać jakieś tabletki, które i tak nic nie dawały, bo te cienie na prawdę tam były, a z czasem zaczęły podchodzić coraz bliżej, a nawet mogła poczuć ich dotyk, co ją przerażało. Z czasem wszystko się wyjaśnia, dosyć dziwne zachowanie Daniela, który jak widać chce się po jakimś czasie zbliżyć do Luce, dba o jej bezpieczeństwo i wie o niej rzeczy, o których w sumie nie powinien wiedzieć, skoro znają się tak krótko. Luce cały czas wydaje się, że już widziała kiedyś Daniela, jednak on wszystkiemu zaprzecza. No dalej już raczej nic nie mogę powiedzieć, ale opis jest dokładniejszy niż na samej książce, po którym raczej niezbyt wielu rzeczy się dowiadujemy. Polecam tą książkę dziewczynom, które lubią romansidła. Wypożyczyłam drugi rom "Udręka" przeczytaniu napiszę też na pewno o niej. :)
"Notatnik Samobójcy" Michael Thomas Ford
Kolejna książka pisana w postaci dziennika, jednak już trochę inaczej wygląda niż "Dolina Szkieletów" i "Duch w Machinie". Zresztą zobaczcie:
Jednak czyta się ją przyjemnie i dosyć szybko. Opowiada ona o piętnastoletnim Jeffie, który po próbie samobójczej ląduje w szpitalu psychiatrycznym, uważa on jednak, że jest normalny i nie powinien tam przebywać. Poznaje tam ludzi, których w sumie wszystkich uważa za czubków, może prócz 1 osoby, nie licząc jego samego. Co jakiś czas chodzi na terapie do doktora Katzrupusa. W szpitalu ma spędzić 45 dni. Opowiada o swoim pobycie, o ludziach, o terapiach i zaczyna się coraz bardziej otwierać przed "Kacdupkiem" - bo tak nazywa owego doktorka. Pod koniec poznajemy powód dla, którego chciał się zabić. Ogółem jest dosyć fajna, jednak powód tego jego próby saóbojczej mnie trocę dobił, spodziewałam się czegoś większego, no, ale i tak nie żałuje, że sięgnęłam po książkę, bo na prawę miło było poznać jego historię.
No to chyba tyle. Nie wiem kiedy opiszę następnym razem jakieś książki, pewnie wtedy kiedy dostanę na dłuższą chwilę laptopa. Miłego dnia wszystkim. :)
sobota, 13 czerwca 2015
ZDAM!
Planowałam dać w następnym wpisie recenzje książek, którą swoją drogą prawdopodobnie rozdziele na 2/3 części. Wiem, że oddzielną zrobię do książek Stephena Kinga, odzielną do biografii/autobiografii zespołów, oddzielną do reszty. :) No w każdym razie dam to jakoś w przyszłym tygodniu, bo muszę jeszcze podciągnąć oceny i dokonczyc nadal książkę. ;-;
Wstałam dziś ponad godzine przed budzikiem, żeby nauczyć się na poprawę z historii, gdy zobaczyłam nauczycielke zaczelam do niej biec, potem 10 minut czekałam pod pokojem nauczycielskim.
-Proszę pani będę mogła poprawić na 5 godzinie lekcyjnej...
-Oj daj mi spokój. Już Ci wstawie tą...
-Trójkę? - *Błagalny wzrok*
-Haha no dobra, idź już sobie.
♥ Z 1 na 3 to dosyć dobra poprawa. XD Liczyłam średnią i wychodzi jakoś 4,00 około.
Dzisiaj była burza. *w* Uwielbiam ją, ale nie jak jestem gdzieś przy wyjściu z miasta i musze zapierdzielać na drugi koniec. Siedziałam przez godzine przy oknie i wpatrywałam się w pioruny, a potem się położyłam i spałam do 22 około.
Iza pożyczyła mi mangę Full Metal Alchemist (FMA), może dodam ją do recenzji, czyta się szybko więc myślę, że się wyrobie.
A! Trafiłam na facebooku na jeden dosyć drastyczny filmik o zabijaniu zwierząt dla mięsa i to w dosyć brutalny jak dla mnie sposób. Postanowiłam od dzisiaj jeść jak najmniej mięsa. Wiem, że całkowicie rodzinne obiady mi nie pozwolą, ale chociaż chcę spróbować, powiem też bratu żeby kupywał go mniej, to chyba najbardziej pomoże. :) Pójdę chyba spać. Dobranoc Wszystkim. ♥
Wstałam dziś ponad godzine przed budzikiem, żeby nauczyć się na poprawę z historii, gdy zobaczyłam nauczycielke zaczelam do niej biec, potem 10 minut czekałam pod pokojem nauczycielskim.
-Proszę pani będę mogła poprawić na 5 godzinie lekcyjnej...
-Oj daj mi spokój. Już Ci wstawie tą...
-Trójkę? - *Błagalny wzrok*
-Haha no dobra, idź już sobie.
♥ Z 1 na 3 to dosyć dobra poprawa. XD Liczyłam średnią i wychodzi jakoś 4,00 około.
Dzisiaj była burza. *w* Uwielbiam ją, ale nie jak jestem gdzieś przy wyjściu z miasta i musze zapierdzielać na drugi koniec. Siedziałam przez godzine przy oknie i wpatrywałam się w pioruny, a potem się położyłam i spałam do 22 około.
Iza pożyczyła mi mangę Full Metal Alchemist (FMA), może dodam ją do recenzji, czyta się szybko więc myślę, że się wyrobie.
A! Trafiłam na facebooku na jeden dosyć drastyczny filmik o zabijaniu zwierząt dla mięsa i to w dosyć brutalny jak dla mnie sposób. Postanowiłam od dzisiaj jeść jak najmniej mięsa. Wiem, że całkowicie rodzinne obiady mi nie pozwolą, ale chociaż chcę spróbować, powiem też bratu żeby kupywał go mniej, to chyba najbardziej pomoże. :) Pójdę chyba spać. Dobranoc Wszystkim. ♥
niedziela, 3 maja 2015
3 maj.
Tak długo tu nie pisałam, tak długo męczyłam się z odzyskaniem hasła (Jakieś 5 minut). A w tym tygodniu zajrzały tu jakieś 4 osoby ze Stanów Zjednoczonych. XD
Tyle sie wydarzyło. Po wpisaniu mojego ostatniego wpisu, umarł mi chomik, kupiłam świnke morską, która złapała jakiegoś wirusa i niestety...potem chomik, który żył mi 2 miesiące. Tak, krótko to ja jeszcze zwierzaków nie mialam. Każdy conajmniej 1,5 roku żył. (Jak na chomiki to i tak długo było :)) Aktualnie nie mam żadnego, planuje kupić, ale w drugiej połowie wakacji, chociaż nadal się waham. Hmm...co jeszcze u mnie? A tak, zrzyliśmy się troche z klasą, (tak koniec gimbazy, a my zaczelismy sie dogadywać w miarę). Co do egzaminów, nie poszło mi chyba aż tak źle.
Coraz częściej rozmyślam czy nie zostać wolontriuszką w schronisku, ale musze czekać, aż pozmieniają i nie trzeba będzie mieć 18 lat, aby móc zajomować się zwierzętami, a wystrczy 15. (Wiem, że mają to w planach).
Chyba mam nowego przyjaciela. Tak, chyba tak. Jest nim długowłosy, który jeszcze rok temu chodził ze mną do tej samej szkoły. Na którego widok zaczynam chodzić jak kaczka, albo jak zjarany pingwin. (Nie wiem czemu. ;-;)
O! Przyjmuje bierzmowanie, a jako imię biorę Julia. Zastanawialam sie czy nie wziąć Anastazji, ale jednak nie.
Przeczytałam 50 twarzy Greya i obejrzałam film, mimo, że wcześniej się z tego śmiałam, że nastolatki się tym jarają. Aż w końcu sama się nią stałam, planuje przeczytac kolejne czesci. :)
Przeczytałam też "I wciąż ją kocham" - książka, którą poleciła mi bibliotekarka i która o dziwo mi się nawet spodobała.
Poza tym na mojej półce z książkami i podręcznikami (Nie, podręczniki to nie książki) zagościło pare nowych książek, ale też takich, których zwyczjnie nie chce mi się zanieść do bilbioteki. Są nimi:
-Pamiętniki Wampirów (Tak, to ta książka o której pisałam w październiku zeszłego roku).
-Misery Stephena King, której nawet nie zaczęłam czytać.
-Uśpienii, nie wiem jakiej autorki, a zwyczjnie nie chce mi sie sprawdzac. Tą książkę, również poleciła mi bibliotekarka. Napiszę jak przeczytam czy jest warta uwagi. :)
-Notatki Samobójcy, Michaela Thomasa Forda. (Chyba dobrze napisałam)
-Retrum. (W sumie jej tu nie ma, bo od jakiegos miesiaca jest u Izy XD)
-Wiedźmin Tom 1. (Fragmenty musimy przeczytac do szkoły)
-Sklepik z Marzeniami, czyli kolejna książka Stephena Kinga. (Tak lubie, jego książki)
-Autobiografia Slasha, która według mnie jest wielkości encyklopedii (Nie chodzi mi tutaj o grubość)
-Patrząc jak Krwawisz, czyli biografia Guns N' Roses, która też przypomina mi wielkością i oprawą encyklopedię.
-Ludzie z Inhaug, tata dostał tę książkę od jakiegoś faceta, któremu oddał portfel (znalazł go w pociągu)
Poza tym są też inne książki, które były już tam wcześniej.
-Miasteczko Salem, Stephena Kinga
-Harry Potter i Książę Półkrwi, J.K Rowling
-Dziennik z Strasy Nirvany.
-Harry Potter i Filozofia
-Przemyślenia Niekrytego Krytyka
-Dolina Szkieletów.
-Duch w Machinie. czyli kontunuacja Doliny Szkieletów.
Zrobie chyba niedługo recenzje tych książek i napisze czy je wam polecam. :) To chyba tyle. Boże, tak długo tu nie pisałam, a w większości wymieniłam książki. ;-; ♥
Tyle sie wydarzyło. Po wpisaniu mojego ostatniego wpisu, umarł mi chomik, kupiłam świnke morską, która złapała jakiegoś wirusa i niestety...potem chomik, który żył mi 2 miesiące. Tak, krótko to ja jeszcze zwierzaków nie mialam. Każdy conajmniej 1,5 roku żył. (Jak na chomiki to i tak długo było :)) Aktualnie nie mam żadnego, planuje kupić, ale w drugiej połowie wakacji, chociaż nadal się waham. Hmm...co jeszcze u mnie? A tak, zrzyliśmy się troche z klasą, (tak koniec gimbazy, a my zaczelismy sie dogadywać w miarę). Co do egzaminów, nie poszło mi chyba aż tak źle.
Coraz częściej rozmyślam czy nie zostać wolontriuszką w schronisku, ale musze czekać, aż pozmieniają i nie trzeba będzie mieć 18 lat, aby móc zajomować się zwierzętami, a wystrczy 15. (Wiem, że mają to w planach).
Chyba mam nowego przyjaciela. Tak, chyba tak. Jest nim długowłosy, który jeszcze rok temu chodził ze mną do tej samej szkoły. Na którego widok zaczynam chodzić jak kaczka, albo jak zjarany pingwin. (Nie wiem czemu. ;-;)
O! Przyjmuje bierzmowanie, a jako imię biorę Julia. Zastanawialam sie czy nie wziąć Anastazji, ale jednak nie.
Przeczytałam 50 twarzy Greya i obejrzałam film, mimo, że wcześniej się z tego śmiałam, że nastolatki się tym jarają. Aż w końcu sama się nią stałam, planuje przeczytac kolejne czesci. :)
Przeczytałam też "I wciąż ją kocham" - książka, którą poleciła mi bibliotekarka i która o dziwo mi się nawet spodobała.
Poza tym na mojej półce z książkami i podręcznikami (Nie, podręczniki to nie książki) zagościło pare nowych książek, ale też takich, których zwyczjnie nie chce mi się zanieść do bilbioteki. Są nimi:
-Pamiętniki Wampirów (Tak, to ta książka o której pisałam w październiku zeszłego roku).
-Misery Stephena King, której nawet nie zaczęłam czytać.
-Uśpienii, nie wiem jakiej autorki, a zwyczjnie nie chce mi sie sprawdzac. Tą książkę, również poleciła mi bibliotekarka. Napiszę jak przeczytam czy jest warta uwagi. :)
-Notatki Samobójcy, Michaela Thomasa Forda. (Chyba dobrze napisałam)
-Retrum. (W sumie jej tu nie ma, bo od jakiegos miesiaca jest u Izy XD)
-Wiedźmin Tom 1. (Fragmenty musimy przeczytac do szkoły)
-Sklepik z Marzeniami, czyli kolejna książka Stephena Kinga. (Tak lubie, jego książki)
-Autobiografia Slasha, która według mnie jest wielkości encyklopedii (Nie chodzi mi tutaj o grubość)
-Patrząc jak Krwawisz, czyli biografia Guns N' Roses, która też przypomina mi wielkością i oprawą encyklopedię.
-Ludzie z Inhaug, tata dostał tę książkę od jakiegoś faceta, któremu oddał portfel (znalazł go w pociągu)
Poza tym są też inne książki, które były już tam wcześniej.
-Miasteczko Salem, Stephena Kinga
-Harry Potter i Książę Półkrwi, J.K Rowling
-Dziennik z Strasy Nirvany.
-Harry Potter i Filozofia
-Przemyślenia Niekrytego Krytyka
-Dolina Szkieletów.
-Duch w Machinie. czyli kontunuacja Doliny Szkieletów.
Zrobie chyba niedługo recenzje tych książek i napisze czy je wam polecam. :) To chyba tyle. Boże, tak długo tu nie pisałam, a w większości wymieniłam książki. ;-; ♥